Kolejny naszyjnik :) Ostatnio dobrze mi się je szyje :) Użyłam tu dużej ilości hematytów, dlatego w porównaniu z poprzednim jest cięższy, ale też bardzo połyskujący, masa perłowa o pięknym szaro-beżowym odcieniu i kryształowe kropelki idealnie dopełniają całość.
Mirelko, to widać że dobrze Ci się szyje, widać! ;)
OdpowiedzUsuńEfekt zachwycający, podziwiam jak zawsze! :)
pozdrawiam
dominika
Piękny, duży i z pewnością niesamowicie musi się prezentować "na żywo" :)
OdpowiedzUsuńPrzepiękny!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam słonecznie;)
Zdolna z Ciebie kobieta!
OdpowiedzUsuńBędę tu częściej zaglądać :)